Błędne wyobrażenia o aktywności

Niektóre procesy fizjologiczne toczą się w dość dokładnie określonym wieku. I tak zęby mleczne wyrzynają się w dzieciństwie, zęby stałe są zazwyczaj skompletowane przed pokwitaniem. Większość ludzi dochodzi do okresu pokwitania między 12 a 15 rokiem życia. U większości kobiet menopauza następuje między 40 a 50 rokiem życia. Nie ma jednak wyraźnej zależności między możliwościami aktywności fizycznej a wiekiem. Niektóre dzieci są powolne i ślamazarne; nie wszyscy młodzi ludzie są atletami; niektórzy ludzie w średnim wieku są niemrawi i zwiotczali, inni ruchliwi i umięśnieni; niektórzy ludzie starsi Siedzą cały dzień w fotelu, natomiast inni ich rówieśnicy uprawiają ogródek lub wybierają się na długie wędrówki. Nasza aktywność jest w znacznie większym stopniu zależna od stanu naszego zdrowia, nawyków przyswojonych w ciągu życia i naszych osobistych skłonności niż od wieku. Dzieci potrafią spędzić wiele godzin na grze w piłkę. Starsi ludzie raczej tego nie robią, ponieważ nie bardzo ich interesuje tego rodzaju rozrywka, ale nie znaczy to, że nie są zdolni do takiej czynności. Nie ma żadnego prawa naturalnego zabraniającego aktywności fizycznej w ciągu całego życia, a jednak wielu z nas zakłada, że w miarę upływu czasu stajemy się coraz mniej zdolni do działania i nie próbujemy nawet sprawdzić tego założenia. Wymagamy coraz mniej od siebie i nie staramy się kontynuować dawnych zajęć i umiejętności. Z pewnością nie dążymy do rozwijania nowych. W ten sposób stopniowo obniżamy jakość i zadowalamy się coraz mniejszymi osiągnięciami, a przez to wyrządzamy szkodę własnemu zdrowiu, żywotności i zmniejszamy szanse na wartościowe i niezależne długie życie. Tego rodzaju założenie zmniejszających się możliwości jest nieusprawiedliwione, chyba że cierpimy na jakąś chorobę lub ułomność. Nasz organizm funkcjonuje sprawnie tylko wtedy, kiedy stawiane są przed nim wystarczające wymagania a więc ani zbyt duże, ani zbyt małe. Nie mamy racji przyjmując założenie o zmniejszającym się zapasie sił i energii oraz o konieczności ich zachowania. Podświadomie, w każdej chwili czujemy, że tryb naszego życia i zakres wykonywanej działalności są dla nas i dla naszej sytuacji naturalne.Być może są one naturalne, ale nie muszą wcale być optymalne. Innymi słowy, sprawność naszego działania może być wystarczająca, ale nie tak dobra, jak mogłaby być, gdybyśmy stopniowo podnosili zakres trudności naszych działań.