Każdy z nas może wiele zdziałać, aby uchronić się od słabości i zależności od otocznia innymi słowy od stania się ciężarem dla naszych rodzin i społeczeństwa. Możemy sami troszczyć się o własne zdrowie i dobre samopoczucie, potrzebujemy jednak pomocnej struktury społecznej i ekonomicznej. Niektórzy z nas są uprzywilejowani, posiadając zapasy sił i możliwości finansowe, pozwalające im na prowadzenie życia różnorodnego i aktywnego, niezależnie od tego, ile mają lat. Inni, w mniej korzystnej sytuacji, odczuwają silną potrzebę niektórych udogodnień, dzięki którym lata emerytalne nabrałyby wartości. Niezaprzeczalny fakt zwiększania się liczby ludzi dożywających obecnie 70 lat i więcej pociąga za sobą zwiększenie się liczby osób mogących spodziewać się przeżycia na emeryturze dziesięciu, piętnastu, dwudziestu i więcej lat. Co ci wszyscy ludzie będą robić z taką ilością czasu? Do rozwiązania tego zagadnienia z konieczności będzie musiało być wciągnięte całe społeczeństwo, w przeciwnym wypadku trzeba będzie przeznaczyć coraz więcej i więcej społecznych zasobów na utrzymanie rosnącej populacji obywateli starzejących się, nieproduktywnych i chorych. Współczesne życie jest wtłoczone w sztywne ramy: najpierw nauka lub przysposobienie do zawodu, potem praca, a w wieku 60 lub 65 lat emerytura. Potem można robić co się chce, niestety zbyt często oznacza to całkowity brak możliwości wyboru, z wyjątkiem „spuszczenia z tonu” i nudy. Spędzenie w ten sposób ostatniej ćwiartki życia wygląda na naigrawanie się z wszystkich wysiłków w przeszłości. Tymi, którzy mogą najbardziej skutecznie przemawiać za przemyśleniem zagadnienia i reformą, są starsi obywatele, a więc ludzie emerytowani lub zbliżający się do emerytury. Starsi ludzie są wyborcami, mają więc przywilej i prawo, aby ich głosy zostały usłyszane. Zupełnie rozsądne wydaje się rozpoczęcie akcji mającej na celu lepsze perspektywy dla ludzi w sile wieku i dla starszych obywateli; w końcu każdego z nas we właściwym czasie czeka przeżycie wielu lat w charakterze starszego obywatela. Jest zrozumiałe samo przez się, że lepsze warunki dla starszych obywateli dziś, oznacza także lepsze warunki na starość dla ludzi obecnie młodych. Wymieńmy chociaż kilka propozycji reform, nad którymi warto się zastano wić: mniej rygorystyczne przenoszenie na emeryturę, możliwość naprzemiennego podejmowania pracy i przechodzenia na emeryturę, daleko idące ulgi, zwiększenie możliwości zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin bez zmniejszenia praw emerytalnych itd. Kiedy proponuje się jakieś nowe zarządzenie lub reformę, ważnym zagadnieniem jest koszt jej wprowadzenia. Często rozważana jest sprawa, czy koszt ten nie jest zbyt wysoki. Może on być zbyt wysoki, jeśli się go ocenia w odosobnieniu, ale wnikliwe rozpatrzenie kosztów globalnych może dać zupełnie odmienny obraz.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply